niedziela, 3 lutego 2019

Kiedy idąc na Kordowiec, pod ostatnim domem na Obłazach spotkasz Michalinę, dolicz sobie na wejście godzinę.

Kto spotkał, wie o czym mówię. Opowieści Michaliny nie maja końca i są tak liczne jak koty.



Szlak czerwony z Rytra na Kordowiec jest trudny, miejscami zalodzony, miejscami pełen roztopionej śnieżnej bryi, a na polanach zalegają jeszcze zaspy po pas. Miałem napisać "po jaja", ale jak ostatnio uświadomił mnie kolega, to żadna miara, bo jaja są różne.
W chacie +2, na zewnątrz +8, ale wiatruje nadal mocno, więc herbatka, świetna chińska zupka, uzupełnienie przynęt w łapkach na myszy i w dół, przez Ostry Groń, na ścieżkę stokówkę, która esami floresami prowadzi aż na Mikołaskę. Lufę oczywiście dźwigałem. Już trzy razy była na Kordowcu i trzy razy nie wyjąłem jej z plecaka. Nad Roztoką są liczne ślady ślady jeleniowatych, odchody i tropy, ale ani jednego zwierzęcia nie udało się zobaczyć. Niewidzialne się zrobiły, czy jak?

Stokówka nad Roztoką



Moje ulubione miejsce pod paprotką


Paprotka

Stół, na którym dobrze poleżeć w ciepły jesienny dzień




sobota, 2 lutego 2019

sadeczanin.info
portal ze wszech miar komiczny (pisownia oryginalna)

Samochód w szpitalu

"Samochód osobowy marki Hyundai, którym jechał 35-letni mężczyzna, zderzył się z ciężarówką. Niestety jego stan był krytyczny. Załoga pogotowia udzieliła mu pomocy medycznej i zabrała do szpitala".


 Ogorzały kład nacisk

"Teraz trzeba pomyśleć o tym, by ucywilizować ostatecznie warunki, w których podróżni czekają dziś na autobusy. W tym wypadku Ogorzały kład szczególny nacisk na młodzież szkolną".



Pod wpływem i po użyciu

"Niestety na drogę wyjechały również osoby, które kierowały pojazdami pod wpływem alkoholu. Jednego z nich policjanci zatrzymali w Muszynie, drugiego w Olszanie. Funkcjonariusze zatrzymali też 4 osoby, które kierowały po użyciu alkoholu".



Osoba uzbrojona w pakiet i mapę

"Przy tematach związanych ze śmieciami ich wiara, że miasto jest w stanie „ogarnąć” temat też spadła do minimum. Jedna osoba, która uzbrojona w mapę miasta będzie monitorować, przyjmować interwencje od mieszkańców i uzbrojona w odpowiedni pakiet kompetencji i uprawnień działać".



Bez funkcji życiowych jest się nieprzytomnym

"Pomiędzy przyczepą, a pojazdem znajdował się przygnieciony mężczyzna, który był nieprzytomny bez funkcji życiowych – wyjaśniają strażacy".



Ucieczka na boso, wyjaśnienia strażaków

"- Mężczyzna przeszedł przez rzekę Poprad, a następnie na boso uciekał około 3 km. Niestety w okolicach mostu w Barcicach ślad się urywa – wyjaśniają strażacy ochotnicy z Barcic".



Szokujący tytuł

Śmierć przyczaiła się na nich z kosą w śnieżnym koszmarze [ZDJĘCIA]


Autobus na szynobus 

"Dobrze by było zorganizować w Starym Sączu autobus na szynobus środek transportu polecany przez Burmistrza Lelka". 


Tekst zakorkowany w obrazowy sposób

"Kierowcy jadący ze Starego Sącza, zaraz za mostem litują się nad tymi włączającymi się z prawej strony i wpuszczają ich w kierunku Starego Sącza. Staje nitka od nowego Sącza i Biegonic i przepuszcza. Następnie na rondzie przed Popradem robi się zator bo wszyscy z wszystkich kierunków wjeżdżają na rondo nie będąc w stanie go opuścić. W ten sposób stoją wszyscy: kierowcy od Nowego Sącza bo wpuszczają z Myślca, kierowcy do nowego Sącza za mostem na Popradzie bo wpuszczają z Myślca. Kierowcy z mostu św. kingi, ze starego Sącza, z piwnicznej, bo zatykają rondo. W ten oto obrazowy sposób stoi cała węgierska aż do Kunegundy, Piramowicza, zielona i dojazdy do ronda przy nowej stacji Orlenu przy Popradzie
A już za chwilę, za kilka dni są ferie zimowe. Warunki na stokach są coraz lepsze, będą z nich korzystać nie tylko miejscowi ale rzesze przyjezdnych. Strach się bać. Co zrobić żeby jeździło się szybciej? Tak jak my – dzwonić na policję do dyżurnego KMP w Nowym Sączu pod numer. Od tego, z którym rozmawialiśmy tydzień wcześniej usłyszeliśmy, że obowiązek policji jest pomagać, interweniować również w takich sytuacjach.
Następny pomysł – miasto i tak dopłaca do dodatkowych patroli policyjnych, niech radni zabezpieczą środki na zorganizowanie stałej obstawy policyjnej, dla tych funkcjonariuszy, którzy potrafią kierować ruchem".







czwartek, 31 stycznia 2019

Być albo nie być nad Popradem 
Artykuł z portalu ze wszech miar komicznego

link do artykułu 
Słowo na niedzielę, do rozważenia w grobowcu rodzinnym



A, o tym jeszcze mi nie mówiłeś. O Chrystusie.
To pierwszy chrześcijanin.
Ale nie jedyny.
Mylisz się. Jedyny. Dlatego go ukrzyżowali.
A jego uczniowie?
Musieli napisać Ewangelie, żeby usprawiedliwić siebie jako zwolenników Chrystusa. Jego uczniów.
Inaczej, Fryderyku, nic byśmy o nich nie wiedzieli. Pozostałby jednym z mesjanistycznych kaznodziejów starożytnej Judei.
Było ich wielu, to prawda.
Czy bez Ewangelii wierzylibyśmy w niego?
To postać takiego formatu, że przetrwała nawet propagandę ewangelistów.
Czy nie przyznałeś przed chwilą, że był jednym z wielu? Skąd mielibyśmy o nim informacje, gdyby nie święty Marek, święty Jan, święty Mateusz?
Dowcip polega na tym, że Jezus ich przerastał. Musiał. Inaczej nie byliby wiarygodni.
Czy dobrze cię rozumiem? Twierdzisz, że był wielki bez względu na Ewangelie?
Tak twierdzę.
Ale znamy go jedynie dzięki nim…
Owszem.
Czyli trzeba być za nie wdzięcznym.
Nie wiem, czy wolno im ufać.
Czasem zbijasz mnie z tropu, Fryderyku.
Nie, choćby Nowy Testament cały był wymysłem, kłamstwem, tak czy owak przyniósł pewien skutek, godny pożałowania moim zdaniem.
To znaczy?
To znaczy śmierć zmysłu tragicznego.
Twój ulubiony temat!
Daj mi chwilę. Zmysł tragiczny zanikł, zastąpiony ideą cierpienia nagradzanego niebem. Cóż za rewolucyjna forma postępu! Zamiast akceptować życie takim, jakie jest, łudzimy się obietnicą raju post mortem. Też coś!
Ale chrześcijaństwo zwyciężyło. Powiedz mi: dlaczego?
Dlatego, że postawiło – po raz pierwszy w historii – na ubóstwo jako drogę do zbawienia. Wcześniej nikt nie chciał być biedny. Ubóstwo równało się niewolnictwu. A teraz każdy biedak mógł spokojnie pogodzić się ze swoim losem, bo wiedział, że czeka go nagroda: raj.
To wcale nie wyklucza chęci wydobycia się z ubóstwa.
Tu zaczynają się problemy. Jeśli pozostaniesz biedny, niebo jest twoje. Jeśli nie – łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne i tak dalej… Dlatego Chrystus, zdradzony przez wszystkich, zostaje sam i umiera co dzień na nowo…
Carlos Fuentes Nietzsche na balkonie

wtorek, 29 stycznia 2019

 Karpacki fajter

Zdjęcie mocno archiwalne, bo zestarzał się Wojtuś, ryterski fajter, Słońce Karpat. Już nie makarenuje publicznie i nie karaci przy każdej okazji. Ledwo mu sił starcza na wycieranie rękawem smarków. A bywało inaczej, lepiej bywało, był dynamit!
Następców we wsi nie widać, choroby umysłowe, choć nadal powszechne, są teraz skutecznie leczone albo choć skrzętnie ukrywane przez troskliwych rodziców, a fajterzy wyemigrowali. Biją Murzynów w Ameryce. Jeden taki, z Łomży zresztą, więc mało karpacki, pobił Czarnego na amen.
Chłop jest przy kości, widać dobrze odżywiony salcesonem i kiełbasą polską z delikatesów "Eagle" na Greenpoincie.
Gdybyś go kiedyś Svavku w sklepie spotkał, pozdrów go od starych fajterów karpackich.
Tylko ostrożnie!
Link do pobicia Murzyna


Polecenie filmowe

"Syberia, Monamour" w reżyserii Wiaczesława Rossa. Można obejrzeć na cda premium lub jeśli ktoś chce wersję darmową dobrej jakości, niech zaluka. Wstrząs i łzy gwarantowane.