Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fidel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fidel. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 lipca 2021

 Którzy odeszli

Fidelek odszedł z Kordowca dawno temu, ale pozostał w pamięci nie tylko mojej. Chata jest pełna tajemniczych energii i zjawisk nadprzyrodzonych, z których największe to prawie całkowicie zniknięcie myszarek leśnych. Zwierz jakiś drapieżny przychodzi nocą, rozkopuje nory, porywa myszy złapane w łapki i razem z nimi unosi w głąb lasu. Burki nadprzyrodzenie liczne jeszcze burkają, ale już w oddali na szczęście, za to ciepło i parno jest nadal.
Ostatnio oddzwaniają do mnie jacyś ludzie, twierdząc, że wybierałem ich numer. A przecież ja do nikogo nieznajomego nie dzwonię. Telefon sam wybiera sobie jakichś burkliwych facetów i do nich wydzwania. Myślę, że to wirus stworzony przez jakiegoś gejowca, bo jeszcze nie zdarzyło się, by oddzwoniła kobieta. Byłem w serwisie, dzwoniłem do operatora, ale nikt nie potrafi mi pomóc. Podejrzewają nawet czyjąś złośliwość.

Być może tych, którzy odeszli. 


PS Serwisowany aparat "oczekuje na części". Ja też. Gdyby ktoś był chętny, we wtorek lub w środę (zależy od pogody) wybieram się na Kralovą Holę. Dla przekroczenia granicy potrzeba mieć paszport covidowy i wypełnić deklarację na https://korona.gov.sk/ehranica/

czwartek, 7 lutego 2019

Si la noche haze escura y tan corto es el camino, ¿Como no venis, amigo? 
 
Jeśli nocna mgła i droga są tak krótkie, dlaczego nie przyjdziesz, przyjacielu?