Sacrum Królika Wołoskiego i Polskiego
Ruiny cerkwi w Króliku Wołoskim
Kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny i św. Wacława w Króliku Polskim |
Cigielka to niewielka wioska na końcu świata. Sądzę, że większość jej mieszkańców stanowią Cyganie. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie. We wsi jest pomnik pomordowanych w czasie drugiej wojny światowej, źródło znakomitej wody mineralnej oraz murowana cerkiew z bohaterskim patronem męczennikiem. Interesująca jest cygańska kwatera na miejscowym cmentarzu. Groby są niezwykle skromne, a każdy z pochowanych nosi nazwisko Sivak.
Romantyczny Beskid Niski. Cerkiew w Krempnej
Kolega, z którym porozumiewałem się telefonicznie, polecił mi, abym będąc w Krempnej obejrzał cerkiew, która jest, jak twierdził, bardzo kolorowa. Rzeczywiście, na wieżyczkach widać trochę niebieskiego. Udało mi się również, mimo wczesnej pory, sfotografować wnętrze, gdy drzwi otworzył odziany w dżinsy pop singer, który przyszedł, by ustawić kramik z kolorowymi albumami dla zasobnych turystów i skromnymi pocztówkami dla tych biedniejszych. Zdjęcie zrobiłem z babińca, bo jest napisane, że wejście do nawy powoduje uruchomienie alarmu trąb archanielskich.
Romantyczny Beskid Niski. Osobliwości
W Wisłoce, "rzece górskiej" siedzą w mule jakieś gady i tak sobie od niechcenia, systematycznie co pół minuty robią półmetrowy sik nad wodę. Chyba lubią nasłuchiwać, jak coś pluszcze. Co to za gady, objaśnić nie umiem, bo zamieszkuję tereny suche i nie znam się na zwierzętach wodnych.
Inną romantyczną osobliwością są sklepy "U Bogusi", które można spotkać w każdej wsi. Sądzę, że wkrótce pojawią się równie liczne restauracje o seksownej nazwie "Pod Bogusią".
Przez skrzydlącą się bramę Lackowej
Śniegu na górze sporo, ledwo słupki graniczne wystają. Ludzi tak samo niemało, bo Lackowa to góra obowiązkowa. Każdy, kto chce zdobyć pieczątkę do Korony Gór Polski, musi się na ten pagór wdrapać. Wdrapywanie jest niełatwe, bo po drodze jest sławna ściana płaczu, skąd goprowcy sprowadzają delikwentów przy użyciu technik linowych. Dziś ściana była oblodzona, więc idąc w raczkach, z przyjemnością oglądałem klientów pełznących na czworakach pod górę i zjeżdżających z góry na zadkach. Gdzie śnieg wytopiony kwitną przebiśniegi i odsłania się nie mniej sławne błoto Beskidu Niskiego.
Z Bielicznej |
Z Izb |
Między krzokami majaczyły Tatry ale nie wziąłem lufy |
Szczyt słowacki 996 mierzony od poziomu Morza Czarnego |
Szczyt polski 997 (milicyjny) mierzony od poziomu Bałtyku |
polak jakiś tu był. Swoją powiesił, a słowacką zaujmał |