Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry Lewockie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry Lewockie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 marca 2024

 Ku Radziejowej z punktu widokowego  Čarná hura w Górach Lewockich

Jakość taka se, ale poglądowo pokazuję poniżej widok na Beskid Sądecki i Góry Lubowelskie. Poprawkę z wyższego nieco punktu i przy lepszej widoczności obiecuję kiedyś zamieścić.



czwartek, 29 lutego 2024

Rozhľadňa na Čarnej hure (1 038 m n. m.). Čas: 1:49 h. Vzdialenosť: 3,5 km. Stúpanie: ↗ 467 m. Klesanie: ↘ 0 m.

Znakomity punkt widokowy na skraju Gór Lewockich z zasięgiem widoczności 160 km na wschód. Na miejscu duża wiata, taras z lornetą, grill, ławki, ławeczki, leżak, kibelek, symbole religijne. Wszystko gustownie urządzone, czyste i zadbane. Powyżej punktu widokowego atrakcyjna skała z okopami z czasów II wojny światowej. Mimo że końcowe podejście niebieskim szlakiem jest bardzo strome i dość wymagające, warto się tam wdrapać, bo wszystkie potrzeby duchowe i cielesne da się zaspokoić na miejscu. Można się (we własnym zakresie) najeść, napić, pomodlić i wysrać.

Wchodziłem na Hurę bez przekonania, bo w gęstej mgle, ale kiedy odpocząłem i zjadłem bułę podgrzaną na grillu, który ktoś wcześniej rozpalił, mokra zasłona się uniosła. Karpat Ukraińskich jednak nie udało mi się sfotografować, więc mam pretekst, żeby pójść tam jeszcze raz.





Duża panorama
 

wtorek, 27 lutego 2024

 Jimnik z odległości dwóch godzin (wersja z krzokami)



poniedziałek, 26 lutego 2024

 Jimnik z odległości dwóch godzin



niedziela, 25 lutego 2024

 Autoportret cienisty lornetowany



czwartek, 7 września 2023

 Pamiętny pożar

3 listopada 2015 fotografowałem krajobrazy z Przełęczy Vabec. Zrobiłem wtedy zdjęcie pożaru, który w wyniku zaprószenia ognia przez robotników leśnych z Ihlan wybuchł pod szczytem Čierna hora w Górach Lewockich i strawił prawie dwieście hektarów lasu. Zdarzenie to upamiętnia tablica umieszczona obecnie na szczycie, a golizny po pożarze porastają prawie dwumetrowe sadzonki świerka.




wtorek, 5 września 2023

 Čierna hora 1289 m 

Najwyższy szczyt Gór Lewockich zaliczany do Korony Karpat. Góra częściowo zalesiona, niemniej widokowo znakomita. Zrobiłem kilka panoram, ale niezbyt udanych, gdyż zachmurzenie było spore i padał deszcz. Na szczycie tablica upamiętniająca pożar z 2015 roku, wyblakły Chrystus na krzyżu i znak ze skrzynką na zeszyt do pamiątkowych wpisów. Skrzynkę wykonał Mielecki Klub Górski Carpatia, a większość wpisów pochodzi od piechurów z Polski. Chyba zdenerwowało to jakiegoś słowackiego narodowca, bo aż z trzema grubymi wykrzyknikami wpisał: Slovensko Slovákov!!! Trochę mnie kusiło, by dopisać "a Cigánov" (i Cyganów), bo jak zauważyłem Ihlany i inne wioski na trasie do tej wsi zamieszkane są w większości przez Romów, więc turysta wracając do auta, które zostawił na skraju wsi, zastanawia się, czy wróci do domu na kołach.




 

 

poniedziałek, 4 września 2023

 Ihla 1283 m

Trzeci pod względem wysokości szczyt Gór Lewockich.



 


niedziela, 3 września 2023

 Góry Lewockie, na "czerwonym" szlaku

Na najwyższy szczyt Gór Lewockich najszybciej, choć nie najwygodniej można wejść ze wsi Ihlany. Warto jednak wiedzieć, że na szczyt nie prowadzą żadne szlaki turystyczne, ale liczne drogi leśne. Trzeba więc mieć mapę z GPS-em (polecam mapy.cz) i dobrze naładowany telefon, żeby się nie zgubić. Nawet główny czerwony szlak, znaczony na mapach w rzeczywistości nie istnieje. Idąc nim cztery kilometry, zauważyłem zaledwie jeden, bardzo stary znak na drzewie. Jeśli ktoś wybierze się trasą, którą przeszedłem, boskie widoki ma zapewnione (oczywiście o ile dopisze aura). Świetne panoramy są ze szczytu Ihla, a i z Čiernej hory nie jest źle, choć Tatry są zasłonięte resztką ocalałego po pożarze lasu. Góry Lewockie są dobrze oznakowane dla turystów rowerowych, bo asfaltu i dróg utwardzonych tam jest wiele. Turysta pieszy skazany jest na lawirowanie wśród bagien, lasów, borówczysk, kwitnących wrzosów i samotność, bo ludzi się nie spotyka. I to jest piękne!




niedziela, 25 czerwca 2023

 Vabec i Brutovce dziś Dla Adasia, ku pamięci




środa, 10 maja 2023

 Wiosenny obrazek polny



poniedziałek, 8 maja 2023

 Taka se panoramka z Jaworiny


Link do większego obrazka

niedziela, 7 maja 2023

 Góry Postpoligonowe

Do niedawna w Górach Lewockich był poligon wojskowy, po zamknięciu którego teren wyglądał jak po wybuchu atomu; nagie rozryte szczyty poprzecinane gęstą siecią dróg asfaltowych, szutrowych i polnych. Od kilku lat trwa rekultywacja terenu, zalesianie i usuwanie pozostałości wojskowej infrastruktury. Młodniki, przeważnie świerkowo - modrzewiowe, są już całkiem spore, wróciła też zwierzyna płowa. Na rozpoczęcie prywatnego sezonu turystycznego wybrałem się z moim przyjacielem Adasiem na zapowiadaną kiedyś wycieczkę do budowanej na Jaworinie (Marczulinie) wieży widokowej. Zaparkowaliśmy (z trudnością, bo nie wolno) przy myśliwskiej chacie Hrby nad Toryskami i stamtąd spacerowo, prawie cały czas asfaltem w dwie godziny doszliśmy do wieży. Jest jeszcze nieukończona, gdyż brakuje dachu, ale oczywiście już wyłamano zabezpieczającą wejście kratę i nieliczni odwiedzający wspinają się nawet na najwyższy poziom. Konstrukcja jest bardzo rozsądna, gdyż w podstawie znajduje się betonowe pomieszczenie, gdzie można schronić się przed burzą. Widoki są ciekawe, choć zasięg nie imponuje. My mieliśmy przeciętną widoczność, więc dalekie obserwacje się nie udały. Obserwacje w drodze? Fauna: jelenie, sarny, liczne ptaki, gniewosz plamisty. Flora: modrzew, buk, świerk, wierzba, brzoza, podbiał, krokusy, wawrzynek wilczełyko, zawilce i pierwiosnki. Ludzie: dwóch słowackich bicyklistów.
Javorina (1224 m) jest błędnie uważana za najwyższy szczyt Gór Lewockich, ale przerastają ją inne szczyty, w tym najwyższa Čierna hora (1289 m). Same Góry Lewockie można polecić przede wszystkim turystom rowerowym ze względu na gęstą sieć dróg i niewielkie przewyższenia. 

Widok z okolic Brutowców

Asfalt prawie do samego szczytu

Skrzyżowanie na Javorince

Pomnik w miejscu zestrzelenia samolotu (SNP)


Słynna Lavička lásky (Ławka miłości)

Wieża

 

czwartek, 9 marca 2023

Rozhľadňa Javorina (Marčulina) 

w Górach Lewockich jeszcze chyba niegotowa, bo nie widać zadaszenia ostatniego piętra. Z artykułów w sławiackiej prasie wynika, że będzie można z wieży obserwować połowę Sławiacji. Symulacje rzeczywiście są obiecujące, bo choć największy dystans to "tylko" 166 km, widok jest czysty na wszystkie świata strony. Góry Lewockie, gdzie kiedyś był poligon, są rekultywowane i zalesiane, ale niewysokie drzewa nie zasłaniają jeszcze widoków. Na Marczulinę można wejść z Lewockiej Doliny (2 h), Chaty Myśliwskiej Hrby (1:40 h) i z miejscowości Toryski (2 h).

Warto by się więc tam wdrapać w jakiś ciepły dzień i spędzić na wierchu noc z obserwacją zachodu, wschodu słońca i nocnego nieba. Między tymi ekscytującymi zjawiskami można posiedzieć (poleżeć) na  lavičke lásky (ławce miłości), którą znajdziemy w miejscu biwakowania.