Obyčajní Ľudia, czyli koniec rządów mafii na Słowacji,
ale zwycięska partia Zwyczajni Ludzie i Niezależne Osobistości (OľaNO) to prawicowe i populistyczne ugrupowanie, więc w naszych przygranicznych biedronkach obyczajnych ludi słowackich nie ubędzie.
"Skončil ten zlý sen, ktorý sme mali na Slovensku. Zároveň odchádzajú aj ostatní ľudia z volebnej centrály." Igor Matovič
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cyganie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cyganie. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 1 marca 2020
niedziela, 6 października 2019
Nowe doniesienia z frontu
Mafia "rumuńskich grzybiarzy" przeniosła swoją działalność w Beskid Niski w okolice Uścia Gorlickiego. Lokalsi boją się wchodzić do lasu i wychodzić z domów. Barykadują się i zbroją w co kto może. Odważniejsi próbują dogadać się z "Rumunami" przy pomocy translatora google. Dowiedzieli się już, że mafiozi rumuńscy są legalnie, "na urlopie". Cygan na urlopie! Tylko translator google mógł to wymyślić.
Trudności językowe można łatwo pokonać, posługując się językiem ogólnokarpackim. Jeśli spotkamy Cygana, mówimy: Dobyr deń, buna ziua Cigan. Palinka? Jeśli natomiast w leśnych ostępach natkniemy się na Cygankę, mówimy: Dobyr deń, buna ziua Cikanka szukara. Fiku miku?
Gdy dojdziemy do porozumienia, w pierwszym przypadku obudzimy się nazajutrz ślepi. W drugim ze wstydliwą chorobą.
Jeśli natomiast do porozumienia nie dojdzie, w przypadku pierwszym zostaniemy zamiast palinką poczęstowani kosą pod żebra, a w drugim stekiem cygańskich przekleństw, co jest chyba najprzyjemniejszym doświadczeniem ze spotkania z bogatą kulturą Romów karpackich.
Na zdjęciu rumuńscy Cyganie z przełęczy Szetref ostrzeliwują z broni maszynowej polskiego fotoreportera wojennego.
Mafia "rumuńskich grzybiarzy" przeniosła swoją działalność w Beskid Niski w okolice Uścia Gorlickiego. Lokalsi boją się wchodzić do lasu i wychodzić z domów. Barykadują się i zbroją w co kto może. Odważniejsi próbują dogadać się z "Rumunami" przy pomocy translatora google. Dowiedzieli się już, że mafiozi rumuńscy są legalnie, "na urlopie". Cygan na urlopie! Tylko translator google mógł to wymyślić.
Trudności językowe można łatwo pokonać, posługując się językiem ogólnokarpackim. Jeśli spotkamy Cygana, mówimy: Dobyr deń, buna ziua Cigan. Palinka? Jeśli natomiast w leśnych ostępach natkniemy się na Cygankę, mówimy: Dobyr deń, buna ziua Cikanka szukara. Fiku miku?
Gdy dojdziemy do porozumienia, w pierwszym przypadku obudzimy się nazajutrz ślepi. W drugim ze wstydliwą chorobą.
Jeśli natomiast do porozumienia nie dojdzie, w przypadku pierwszym zostaniemy zamiast palinką poczęstowani kosą pod żebra, a w drugim stekiem cygańskich przekleństw, co jest chyba najprzyjemniejszym doświadczeniem ze spotkania z bogatą kulturą Romów karpackich.
Na zdjęciu rumuńscy Cyganie z przełęczy Szetref ostrzeliwują z broni maszynowej polskiego fotoreportera wojennego.
niedziela, 8 września 2019
Subskrybuj:
Posty (Atom)