Panoramka Gór Slańskich spod Miedziańskiego Zamku
większy obrazek
Horská chata majora Kukorelliho
Zdjęcie zrobiłem o poranku, gdym się stamtąd ewakuował. Osobliwa obsługa i wszyscy goście jeszcze spali, bo mieli intensywny wieczór i noc. Chatarka (rozmiar szafa trójka) ostrzegała mnie, że w nocy może być głośno. Było, wieczorem darły się bombelki, w nocy ich madki i ojce. Zdaje się, że byłem jedyną trzeźwą osobą w promieniu paru kilometrów. Obiekt niedrogi, w sam raz dla miłośników reliktów socjalizmu i mrocznych pamiątek partyzanckich. Trochę żałowałem wyboru, bo miałem namiot, a wracając z gór, znalazłem kilka uroczych polan nad potokami. Ale cóż, wojna nie tylko w Polszcze pospolita, wróg u bram, trza pić!
PS Miłośnikom militariów nie radzę się tam zatrzymywać 26 sierpnia, bo kroi się wielka impreza wojenna, na której słowackie grupy rekonstrukcyjne będą symulować ataki, być może, jak w trzydziestym dziewiątym, na polskie posterunki graniczne.
Šimonka (1092 m n.p.m.) – najwyższy szczyt w Górach Tokajsko-Slańskich
Góry atrakcyjne turystycznie ze względu na ciekawą budowę geologiczną. Dużo andezytowych skał porozrzucanych w pięknych lasach bukowych z domieszką klonów i jesionów. Liczne szlaki są dobrze znakowane, choć na niektórych odcinkach całkiem zarośnięte, bo ruch turystyczny praktycznie żaden; przez cały dzień nikogo nie spotkałem. Szczyty niewysokie, ale przewyższenia duże.