Powodem (...) istnienia jest tylko trwanie, skoro nasz grzech polegał na tym, że urodziliśmy się w starości Boga jak inni rodzą się w starości rodziców, urodziliśmy się z Bogiem już w zbyt podeszłym wieku, egoistą i zmęczonym, żeby się nami martwić, słuchającym własnych organów w niespokojnej uwadze, jesień żołądka, lamenty wątroby, cebula albo chryzantemy koncentrycznych łez serca, Bóg niepamiętający samego siebie i nas, spoglądający na nas ze swego fotela chorego w wystraszonym zdumieniu.
António Lobo Antunes Chwała Portugalii.