Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pogórze Strzyżowskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pogórze Strzyżowskie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 lipca 2025

 Ruiny zamku Golesz albo archeologia obywatelska

Niech żyje wołowina i lud pracujący! 
Major Farfán [Miguel Ángel Asturias El señor Presidente]

Niezwykłą karierę wśród ludu pracującego miast i wsi robi ostatnio przymiotnik "obywatelski". W kraju rządzi Koalicja Obywatelska, kandydat na prezydenta był obywatelski, granic strzegą patrole obywatelskie, a zatrzymań pijanych kierowców i trzeźwych pedofilów dokonują czujne szwadrony obywatelskie. 

Ruiny zamku Golesz, które zwiedziłem w drodze, zostały w 2009 roku spenetrowane przez obywatelskich archeologów. Zamieszanie związane z tą archeologią obywatelską opisuje Wikipedia, więc nie będę tu kopiował i wklejał, bo jeśli jakiś czytający ten wpis obywatel się zainteresuje, to se poczyta. 

Same ruiny nie są atrakcyjne, ale skałki otaczające wzgórze Golesz już tak. Od skromnego parkingu na końcu drogi warto wejść na Golesz ścieżką znakowaną czerwono - białym kwadratem. Można też iść na skróty, ale wtedy przegapi się atrakcyjne wychodnie piaskowca. Polecam. 

PS Proszę nie szukać zaznaczonego na mapach.com cmentarza położonego w pobliżu parkingu. To nie cmentarz, ale pasieka, a pszczoły są całkiem żywe! Postaram się ten błąd skorygować. Obywatelsko.








 

czwartek, 9 listopada 2023

 Kilka obrazków wieczornych z Pogórza





wtorek, 9 maja 2023

 Baśń o wężowym sercu

Zrobiłem sobie wczoraj przerwę w podroży i przeszedłem w dwie godziny przez najwyższe wzniesienie Pogórza Strzyżowskiego Bardo (534 m) i tajemniczy Chełm (528 m). Tym samym wszedłem wreszcie na najwyższą górę krainy mojego dzieciństwa i odwiedziłem legendarną siedzibę Króla Węży. Jej Wysokości  oczywiście nie spotkałem, może dlatego, że było potworne zimno i błoto, a takich klimatów węże nie znoszą. Pogórze, nieco pogardzane przez turystów, jest bardzo malownicze, szczególnie wiosną, gdy na wzgórzach kwitnie rzepak. Ludzie życzliwi, pozwalają parkować na podwórkach i chętnie dzielą się opowieściami.
Tytuł postu oczywiście jest literacki, zapożyczony. Kto czyta, wie od kogo.