piątek, 30 sierpnia 2024

 Żarłoki

Niewiarygodne ile te gady potrafią zjeść. Pojawiły się już o 20.30, skończyły żerować o 4.40. A chude! Przeniosę stołówkę do lasu, bo tam zapewne przebywają ciekawsze zwierzęta chroniące się przed upałem, który nie odpuszcza nawet nocą. A lisy niech się zajmą szkodnikami, bo węże w chacie biję pogrzebaczem, gdyż nie mając już naturalnych wrogów, włażą wszędzie zupełnie bezkarnie. 

Poza tym gorąco, sucho i bezwietrznie. Upał na górach mocno nie doskwiera, ale susza sprawiła, że brzozy tracą liście, szybko przekwitła goryczka i co najgorsze, nie ma grzybów. Jeśli wyschła grzybnia, nie pojawią się już w tym sezonie i na wigilię będziemy jeść pieczarki.