czwartek, 14 listopada 2024

 Aktuality

Jeden z trzykrotnych codziennych "spacerów" z Piesią na Mikołaskę. Tak dla kondycji, bo to raczej nie spacer, a wspinaczka. Tym razem prócz Piesi zabrałem lufę.

Piesia, w dole Młodów

Polana na Kretówkach

Pod Makowicą

Kordowiec z Mikołaski

 Jesienne wycieczki ku Tatrom są niebezpieczne. Łatwo utonąć we mgle.