czwartek, 13 lipca 2023

 Galicyanie, pamiątki rabacji

Izdebki, kaplica grobowa Bukowskich

Wincenty Bonawentura Bukowski, syn Leona dziedzica Izdebek urodził się w 1808 r. w Siennowie pow. Przeworsk. W 1831 służył w powstaniu pod Ramorinem. Po upadku powstania gospodarował u ojca w Galicji. W spisek powstańczy zaangażował się z księdzem Felixem Antonim de Valois Szostkiewiczem. 20 lutego ksiądz zwołał gromadę na uroczystą mszę, ogłosił zniesienie pańszczyzny i wezwał chłopów do ataku na Sanok. Bukowski potwierdził słowa księdza i ponowił apel do zgromadzonych, którzy nowiny przyjęli w milczeniu i pozostali bierni. Spiskowcy wyruszyli więc sami w trzech saniach. Byli to Bukowscy (Edward i Bonawentura), Szumańczowski, Kotarski i ks. Szostkiewicz z bratem Henrykiem. W drodze dogonił ich Kabath z Gumnisk i nakłonił do powrotu. Tymczasem chłopi dostali rozkaz aresztowania panów, więc 22 lutego wszystkich pojmali i odstawili do cyrkułu.
Ostaszewski - Barański podaje, że na dwór w Izdebkach napadnięto już 20 lutego. Banda wyciągnęła mężczyzn na dziedziniec, "pastwiła się nad nimi w dziki sposób, zmuszając kobiety, aby patrzyły na tę scenę. Po kilkugodzinnych mękach, ułożono półżywych na jeden stos, herszt bandy kazał przygrywać muzyce z urąganiem hrabianeczki, magnateczki teraz z nami w taniec zmuszano omdlałe do tańcowania! Następnie zabrano wszystkich na wozy i odwieziono do cyrkułu, złupiwszy poprzód doszczętnie dwór cały. (...) W cyrkule nieszczęśliwe ofiary rzucono do lochu więziennego bez żadnego opatrzenia i trzymano 49 godzin."

Wincenty Bonawentura został skazany na śmierć. Karę zmniejszono i w rezultacie trafił 3 czerwca 1847 do Spielbergu z wyrokiem 12 lat twierdzy. Towarzyszył mu ks. Szostkiewicz, którego skazano na 15 lat. Obaj zostali uwolnieni 23 marca 1848 r. po ogłoszeniu amnestii.

Po powrocie Wincenty Bonawentura zamieszkał z żoną Felicją Kamieniecką u jej rodziców w Jarosławiu. W Jarosławiu zamieszkał również uwięziony na krótko jego ojciec Leon hr. Bukowski.