To nie jest Agnus Dei, ale Angus Czerwony,
gdyż podobnie jak polski, karpacki lud sławiacki zamiast skody, bryndzy i palenki wybiera obecnie jeepa, stek i whisky. Tylko dostęp do broni palnej jest jeszcze słaby, więc młodzieńcy w szkołach tradycyjnie rżną nożami.