niedziela, 16 października 2022

 Z Kolbergiem po kraju: Ożeń sie chłopie ożeń, bo mosz wielgi korzeń

Dziś na górach wysyp grzybiarzy; wydarli wszystko, nawet opieńki, które rosły koło kibla. Prawdziwków znaleźli niewiele, be te wyzbierał niżej podpisany chłop miejscowy, który na grzyby chodzi o świcie, kiedy niedzielni  grzybiarze modlą się w kościołach o obfite zbiory.


Pod napięciem

Trwają prace związana z lektryfikacją Poczekaja. Kabel jest już zakopany do połowy Kąciny. Na polanie Kordowiec na razie rozciągnięto niebieski peszel. Ten obcy element stanowi poważną przeszkodę dla zwierzyny. Dziś o poranku mama łania próbowała wyprowadzić swoje dzieci z polany, gdzie jelenie przychodzą po gruszki, które wykładam dla nich co wieczór w okolicy kompostu. Długo chodziła wzdłuż rury, aż wreszcie, zauważywszy mnie, zdecydowała się na skok. W ślad  za nią skoczyła szybko młoda łania, ale  byczek długo się nie mógł zdecydować. Problem zostanie niedługo rozwiązany, bo kabel zakopią, a na zapowiadanym na ten miesiąc polowaniu "komercyjnym" zlikwidują jelenie. Resztę gruszek sam będę musiał zjeść.





PS Kiedy pisałem ten post, kolejna łania, chodząc wzdłuż rury, próbowała wyprowadzić cielaka z pułapki. Zdjęcia zrobiłem z okna.




 Galicyanie, pamiątki rabacji

Charzewice, kapliczka św. Felicyty

Przy ul. Brandwickiej znajduje się kamienna kapliczka, którą swej imienniczce ufundowała Felicyta Lubomirska jako wotum zza uratowanie rodziny przed rabacją. Przed odnowieniem budowli, które miało miejsce w 1986 roku na frontonie widniał napis "Pamiętny rok 1846".

Link do aktualnej mapy