niedziela, 16 października 2022

 Z Kolbergiem po kraju: Ożeń sie chłopie ożeń, bo mosz wielgi korzeń

Dziś na górach wysyp grzybiarzy; wydarli wszystko, nawet opieńki, które rosły koło kibla. Prawdziwków znaleźli niewiele, be te wyzbierał niżej podpisany chłop miejscowy, który na grzyby chodzi o świcie, kiedy niedzielni  grzybiarze modlą się w kościołach o obfite zbiory.


2 komentarze:

  1. Co Gazdo zrobiłeś z tym gigantem? Zjadłeś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Giganta chciałem komuś sprezentować, żeby pozbyć się kłopotu, ale ponieważ nikt nie przyszedł, wieczorem pokroiłem go do suszenia. Niełatwo ususzyć takiego grzybasa, bo zawiera dużo wody i trzeba spalić pod blachą dużo cennego drewna. Do lasu chodzę więc wyłącznie po chrust, o który zresztą teraz trudniej niż o prawdziwki.

    OdpowiedzUsuń