wtorek, 16 kwietnia 2024

 Szukam, szukania mi trzeba

Gumowce, mały szkolny plecak, w nim kilka tanich piw i żelazna kondycja. Tyle wystarczy, by zostać poszukiwaczem poroża (zrzutów), które jelenie gubią od końca lutego aż do maja. Początek sezonu jest najlepszy, bo pierwsze poroże zrzucają ośmio - dziesięcioletnie byki. Trafiają się wtedy okazy z sześcioma i więcej odnogami, grube i ciężkie. Zbieracze, jeśli jest śnieg, znajdują trop jelenia i idą za nim aż do skutku, nawet kilka dób. Ten system gwarantuje znalezienie całego poroża, gdyż byki zrzucają tyki pojedynczo, ale najpóźniej do 24 godzin. Kiedy już nie ma śniegu, znalezienie zrzutu w lesie graniczy z cudem, ponieważ wzrok rozpraszają liczne gałęzie, a tropy na suchym gruncie są niewidoczne. Zdarza się jedynie, że w bezwietrzne dni można namierzyć chmarę po zapachu. Jelenie pachną jak konie. Najlepiej w końcu sezonu przenieść się na polany, gdzie wraz z pojawieniem się pierwszej trawy żerują całe chmary jeleni. Znajdowane tu zrzuty nie są już tak cenne jak te zimowe, gdyż poroże tracą byki młodsze - dziesiątaki, ósmaki, szóstaki i wreszcie szpiczaki. Za to łatwiej je znaleźć, bo wystarczy systematycznie przejść zygzakiem polanę. Dużą pomocą dla zbieracza jest dobra lornetka. Zamiast penetrować całą łąkę można usiąść u jej podnóża i obserwować uważnie wybrane fragmenty. Lornetowanie pozwala zaoszczędzić czas, gdyż poszukiwacz nie musi ganiać do każdego patyka i suchego żdźbła, które z daleka przypominają poroże. "Zawodowi" szperacze wyruszają na łowy o świcie, gdy jeszcze nie oślepia słońce i nie ma konkurencji. Dobrze szuka się też w pochmurne jasne dni, kiedy światło jest rozproszone. Niektórzy do poszukiwań używają motorów i quadów. Można wtedy pokryć większy teren, ale też wiele przegapić. Na Słowacji spotkałem poszukiwaczy konnych, którzy mogli się pochwalić pięknym kompletem szesnastaka. Ten sposób poszukiwań jest zapewne najskuteczniejszy, bo teren widzi się z góry, szukający się nie męczy i z łatwością wjeżdża w trudno dostępne miejsca. Tylko skąd wziąć konia?
Wytrawny poszukiwacz obserwuje nie tylko trawy, ale też krzewy i drzewka, bo zdarza się że zaczepiają się na nich tyki, które jeleń traci zjadając młode listki. Są też poszukiwacze leniwi, ale sprytni, którzy zamiast przebiegać knieje, zwabiają rogacze do siebie. Ustawiają lizawki albo buraki cukrowe nakrywają stosem gałęzi, licząc na to, że byk zrzucając przeszkodę, odłamie tykę. Ten sposób jest jednak mało skuteczny, bo do lizawek przychodzą głównie sarny, a smakołyki wykładane pod gałęziami wyjadają chętnie borsuki lub dziki.
Kilka dni temu, gdym wyszedł o świcie na fotograficzny patrol, spotkałem zawodowego zbieracza. Narzekał, że wczesną wiosną nie było śniegu, a na łąkach znajduje słabe zrzuty młodych byków, gdyż te medalowe zostały przez dewizowców wystrzelane jesienią. Zdaje się, że ma rację, bo i ja nie widuje w tym roku starszych okazów. Na Kordowiec przychodzą głównie łanie z cielętami, młode szpiczaki i staruszkowie z uwstecznionym porożem.
Zbieranie zrzutów jest w Polsce legalne i może to robić każdy. Ważne, żeby chodzić pojedynczo, bez psów, nie płoszyć niepotrzebnie zwierząt i przede wszystkim nie śmiecić tymi niezbędnymi dla poszukiwań puszkami po piwie. Na poszukiwaczy czyhają tylko nieliczne niebezpieczeństwa. Pechowiec może trafić na niedźwiedzia, agresywnego dzika lub zamiast zrzutów przynieść do domu całą kolekcję kleszczy. Znalezione poroże można korzystnie sprzedać w skupie lub kolekcjonerom, pociąć na gryzaki dla psów, skonstruować żyrandol albo po prostu zachować na pamiątkę. Znaleziskami nie powinno się zbytnio przechwalać, bowiem znam przypadek, że zbieraczowi mieszkającemu samotnie w górach spalono chałupę, by zatrzeć ślady kradzieży sporej kolekcji.

Darz wór!

Objaśnienia:
- poroże (wieniec): dwie tyki z odnogami,
- róża: pasek uperlenia w miejscu przyrośnięcia tyki do możdżenia,
- tyka: jedna część poroża,
- widlica: zakończenie tyki w kształcie dwóch odnóg,
- korona: zakończenie tyki trzema lub więcej odnogami,
- liczba (np. dziesiątak): ilość odnóg na jednej tyce mnożona przez 2.

Tyka z opisem

Nadoczniak nie zawsze występuje

Grot zakończony widlicą

Drugie poroże bez rozwidlenia grotu

Mała kolekcja