Galicyanie, pamiątki rabacji
Osobnica, cmentarz historyczny, pomnik Augusta de Laveaux
Do Osobnicy pojechałem z nadzieją odnalezienia grobu Gromadzkiej, zamordowanej żony dziedzica [Wycech]. Stary cmentarz w Osobnicy niełatwo odnaleźć, gdyż nie prowadzi do niego żadna droga, nie ma też oznakowania, a mapy Google prowadzą na manowce. Na szczęście spotkałem sympatyczną starszą panią, która wskazała mi polną drogę do cmentarza, a potem przyszła tam za mną i opowiedziała mi historię tego miejsca. Cmentarz, choć niemały, zapełnił się już dawno temu i kiedy zaprzestano pochówków, zaczął zarastać. Dziś jest to już las z bogatym podszytem. Moja przewodniczka będąc dzieckiem, przynosiła tu kwiatki na jeden z niewielu zachowanych grób Magdaleny Czarny. Opiekuje się nim nadal, choć nie wie, kim była pochowana osoba. Wiele kamiennych nagrobków wywieźli stąd okoliczni rolnicy i użyli na swoje potrzeby. Okazały grobowiec rodziny de Laveaux porósł drzewami, które pewnego lata wichura wyrwała z korzeniami, rujnując całkowicie budowlę. Na prośby mieszkańców lokalne władze uporządkowały nieco teren, urządzając w centrum placu skromne lapidarium, do którego prowadzi utwardzona ścieżka. Starszą panią oburzała bierność mieszkańców Osobnicy, którzy przez wiele lat nie potrafili zadbać o grób dobrodziejki hrabiny, która zostawiła im tyle pola! Tu się nieco myliła, bowiem rodzina de Laveaux już w 1901 roku sprzedała majątek Mendlowi Kanner, a ten w następnym roku odsprzedał go Sarze Rubin i Markusowi Karpf. Tak więc "dobroczyńcami" okazali się Starozakonni, którzy zapewne gospodarowanie Osobnicą zakończyli w Treblince.
Groby Gromadzkich niestety się nie zachowały. Byli oni prawdopodobnie dzierżawcami majątku w Osobnicy, jako że właścicielem był na pewno w latach 1827, 1836, 1848 - 1855 Wincenty Poniński. Rodzina de Laveaux weszła w posiadanie Osobnicy w 1862 r. August de Laveaux syn Ludwika i Felicji Popiel ożenił się z Władysławą Twardowską, córką Jana, właściciela Dembowic i Brzyściów i Marianny Gostkowskiej. Brał udział w powstaniu krakowskim w 1846 i był po jego upadku więziony. Niektóre źródła podają, że Osobnicę nabył on od Jana Gromadzkiego. Syn Gromadzkich Ludwik (1813 - 1853) był księdzem więzionym w Spielbergu za działalność spiskową. Jego grób znajduje się Czermnej. Byłem tam już dwukrotnie, ale grobu nie znalazłem, bo nie widziałem, że pochowany jest na starym cmentarzu.








