piątek, 28 maja 2021

 Galicyanie, pamiątki rabacji

Tuchów, stary cmentarz, grób Adama de Rostwo Suski

"Adam Suski, dzierżawca Kłysza majętności podówczas Andrzeja Spytek Jordana, żołnierz napoleoński zabrany pod Smoleńskiem do niewoli i zesłany na Sybir, uwolniony ze Sybiru w roku 1815, powróciwszy piechotą do kraju, walczył następnie w 1831 jako major w drugim pułku Krakusów pod Paszycem i był pod Stoczkiem, Boremlem i Iganiami. Ozdobiony krzyżem Virtuti militari, osiadł następnie na roli, używając wielkiego u włościan szacunku, tak że włościanie zawiadomiwszy go o rozkazie kreishauptmana, własnym jego ekwipażem do Tarnowa odstawić postanowili. Przejeżdżając przez Lisią górę, gdzie szlachtę mordowano, ukryli go na spodzie wozu okrywając sukmanami i tłómacząc gromadom, że jest zabity. Na przedmieściu dopiero tarnowskiem zwanem Grabówka, zadał mu oficer od szwoleżerów Bzowski siedem cięć w głowę tak, że zbroczonego krwią i omdlałego dowieźli włościanie do starostwa. Odesłany ztąd do kostnicy, ocalał dzięki oficerowi Niemcowi, który dopatrzywszy się w nim życia, do szpitala wojskowego odwieść kazał, gdzie miesiąc wraz z synem Bonawenturą, właścicielem Konar przeleżał, nic o nim nie wiedząc. Żony dopiero odwiedzając rannych, powiedziały im, że są tak blisko siebie".

Dembiński Stefan Rok 1846: kronika dworów szlacheckich zebrana na pięćdziesięcioletnią rocznicę smutnych wypadków lutego, s. 420

Dalsze informacje - link do artykułu