piątek, 1 lipca 2022

 Galicyanie, pamiątki rabacji

Psiakrew, panowie, my na nich pracujemy, a oni jeszcze chcą nas zarzynać a księża im jeszcze dopomagają.

Krościenko Wyżne, ks. Andrzej Nowina Ujejski

W "Liber memorabilium parafii Krościenko Wyżne" ks. Ujejski najpierw trafnie scharakteryzował działania szlachty i rządu, które doprowadziły do wybuchu chłopskiej rewolucji, a następnie przedstawił wydarzenia, których był świadkiem i uczestnikiem. 22 lutego po aresztowaniu oficjalistów chłopska gromada przybyła o ósmej wieczorem na plebanię. Od księdza zażądano wydania broni, prochu i cesarskiego ukazu o zniesieniu pańszczyzny, który jakoby był przez niego w posiadaniu od trzech lat. Po rewizji budynków, gdy nic nie znaleziono, chłopi poszli rabować folwark, zostawiając u księdza dwunastu wartowników. Na drugi dzień pleban odprawił nabożeństwo, wezwał do spokoju i odbył we dworze naradę z przybyłym z Jasła oficerem. Rozkazano urlopnikom pilnować dworu i plebanii obiecując zapłatę 20 centów dziennie. Autor zapisków wymienia nazwiska najczynniejszych w powstaniu urlopników i z wdzięcznością wspomina tych chłopów (Michał Michna, Wojciech Lorens), którzy stanęli w jego obronie, za co zostali pobici.