piątek, 10 lipca 2020

Dziś rano nie było zdjęcia, bo pojechałem jakieś zrobić. Zacząłem o szóstej na parkingu za 6 euro w Kieżmarskiej Białej Wodzie skąd popędziłem prawie samotnie do Chaty przy Zielonym Stawie Kieżmarskim. Chatę ominąłem, ale sprawdziłem czy kamyczki w stawie nadal zielenieją. Potem wdrapałem się na Rakuską Czubę (2040), a z niej poszedłem do Łomnickiego Stawu (Skalniate Pleso). Stamtąd wjechałem za darmo (!) na Łomnicką Przełęcz i podszedłem na Łomnicką Grań (2202), a po zjechaniu popędziłem przez Rakuską Polanę do samochodu. W sumie przeszedłem ok. 23 km i przewyższenia 1300 m w górę i tyle samo w dół. Ruch turystyczny rankiem skromny, potem tłumny, szczególnie w okolicy kolejek linowych. Chodzenie kłopotliwe, bo trzeba po łańcuchach i skałkach dezynfekować dłonie. Zdjęć zrobiłem dużo, będzie co pokazać. Na razie ulubiony Zielony Staw Kieżmarski.