niedziela, 17 grudnia 2023

Galicyanie, pamiątki rabacji

Przyszowa, grobowiec i dwór Żuk Skarszewskich

W grudniu 1845 przybył do studiujących w Wiedniu Polaków emisariusz Mikołaj Kański, podał termin planowanego powstania i zalecił zorganizować grupę bombardierów do obsługi artylerii. Zajął się tym studiujący medycynę Leonard Żuk Skarszewski. Fundusze na zorganizowanie oddziału i na drogę do kraju przywiozła do Wiednia Ludwika Gorayska. Bombardierzy, Antoni Löfler, Wilhelm Hofman, kadet Strohe, Georg Goller i Kajetan Ocziepka wraz z Faustynem Skarszewskim i Konstantym Müllerem, próbowali przedostać się do Galicji przez Węgry. Złapano ich 23 lutego w Nowym Targu, Tam wstępnie przesłuchano, obito i na furmankach powieziono do Nowego Sącza (Leon Żuk Skarszewski, Faustyn Żuk Skarszewski, dwóch Sobolewskich - Nośkiewiczów z Nieprześni, Konstanty Piliński, Kajetan Ocziepka). Wszystkich uwolniono prócz Kańskiego, którego aresztowano w Grojcu u hrabiego Bobrowskiego i 3 maja 1847 skazano na śmierć, po czym wyrok zamieniono na 18 lat Spielbergu (wg innych źródeł 8 lat, amnest. 25 III 1848). Leonard Skarszewski z Gródka pod Nowym Sączem w więzieniu w Nowym Targu przebywał wraz z ks. Michałem Głowackim. W więzieniu w Nowym Sączu Skarszewscy spotkali się z Protem, który trafił tu obciążony zeznaniami chłopa Jana Rudnickiego. W Załężu (Gródku) zrabowano dwór Marcelego. Dwory w Przyszowej nie były napadnięte, nie było ofiar.