Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry Rodniańskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Góry Rodniańskie. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 29 listopada 2022

 Wielu obcych zagląda w te strony i każdy, kto wspina się na Pietrosa, musi przejść obok niewielkiego domu z sosnowych bali, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy pytanie, kto też może w nim mieszkać. 

Adam Bodor



poniedziałek, 28 listopada 2022

Kiedy stałem w przedświcie



piątek, 25 listopada 2022

 Wypadki architektoniczne w drodze, Biserica Schitului Pietroasa, Borșa


wtorek, 22 listopada 2022

Kolorowa połówka


 

poniedziałek, 21 listopada 2022

 Jako polna trawa


czwartek, 13 października 2022

Zbieżność czyli Piotr pod Pietrosulem


 


środa, 12 października 2022

 Rododendron jesienny nad jeziorem Iezer



niedziela, 9 października 2022

 Pogoda nad psem


sobota, 8 października 2022

 Idź ze świeżym wiatrem z Ineu

 

 


sobota, 1 października 2022

Lacul Izvorul Bistriţei Aurii (Lacul Ştiol)

Link muzyczny





piątek, 30 września 2022

Więc naprzód pójdzie dobry pies
a potem świnia albo osioł
wśród czarnych traw wydepczą ścieżkę
a po niej przemknie pierwszy człowiek
który żelazną ręką zdusi
na szklanym czole kroplę strachu 



czwartek, 29 września 2022

 Lala Mare w dwóch ujęciach pod chmurką




środa, 28 września 2022

 Szczyt wielokrotnie dopuszczający



wtorek, 27 września 2022

 Kolejny krok w chmurach


 

poniedziałek, 26 września 2022

 Antycyklon Ştefan cel Mare



niedziela, 18 września 2022

 Dalekie obserwacje

Choć droga jest uciążliwa, warto wdrapać się na Pietrosul Rodniański, gdyż widoki są, jak widać, oszałamiające. Można stąd obserwować Retezat oddalony o 282 km.






piątek, 19 listopada 2021

środa, 10 listopada 2021

niedziela, 17 października 2021

Świat bywa czasami obrzydliwie kolorowy 


poniedziałek, 11 października 2021

Zawsze  przecież  wiedziałem,  że  pójdę  do  raju,  bo  proszę  o niewiele  i nie  potrzebuję  nikogo,  by  mnie  obsługiwał. [Tatiana Țîbuleac Lato,  gdy mama  miała  zielone  oczy]