Romantyczny Beskid Niski. Osobliwości
W Wisłoce, "rzece górskiej" siedzą w mule jakieś gady i tak sobie od niechcenia, systematycznie co pół minuty robią półmetrowy sik nad wodę. Chyba lubią nasłuchiwać, jak coś pluszcze. Co to za gady, objaśnić nie umiem, bo zamieszkuję tereny suche i nie znam się na zwierzętach wodnych.
Inną romantyczną osobliwością są sklepy "U Bogusi", które można spotkać w każdej wsi. Sądzę, że wkrótce pojawią się równie liczne restauracje o seksownej nazwie "Pod Bogusią".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz