Zosi właściwie już nie widuję. Zaszyła się w lasach, gdzie jest pod dostatkiem grzybów i jagódek. Dopiero dziś o piątej pokazała się przy lizawce. Zdaje się, że przyszła zobaczyć świeżo skoszoną polanę.
środa, 8 lipca 2020
niedziela, 5 lipca 2020
sobota, 4 lipca 2020
piątek, 3 lipca 2020
środa, 1 lipca 2020
wtorek, 30 czerwca 2020
poniedziałek, 29 czerwca 2020
Subskrybuj:
Posty (Atom)