Dziś przed świtem pruło skrajem polany jakichś dziewięciu dzikusów. Kilku udało się uchwycić. Zdjęcie marne, bo prawie w ciemnościach i na pełnej prędkości.
Piękny ze Stusa
czwartek, 4 czerwca 2020
Zosia
Kiedy powiedziałem, że na zakupy pojedziemy dopiero pojutrze, to się obraziła i poszła.
Jadzia
Nawet się tu wysikać nie można w spokoju.
środa, 3 czerwca 2020
Obrazek dzisiejszy niezwierzęcy
Nocni goście
Domniemanego żbika nie było. Zjawił się tylko stały klient lokalu.
Lejenie kusujące po tygodniu. Widać wyraźny przyrost atrybutów.