niedziela, 20 marca 2022

Przez skrzydlącą się bramę Lackowej

Śniegu na górze sporo, ledwo słupki graniczne wystają. Ludzi tak samo niemało, bo Lackowa to góra obowiązkowa. Każdy, kto chce zdobyć pieczątkę do Korony Gór Polski, musi się na ten pagór wdrapać. Wdrapywanie jest niełatwe, bo po drodze jest sławna ściana płaczu, skąd goprowcy sprowadzają delikwentów przy użyciu technik linowych. Dziś ściana była oblodzona, więc idąc w raczkach, z przyjemnością oglądałem klientów pełznących na czworakach pod górę i zjeżdżających z góry na zadkach. Gdzie śnieg wytopiony kwitną przebiśniegi i odsłania się nie mniej sławne błoto Beskidu Niskiego.

Z  Bielicznej

Z Izb

Między krzokami majaczyły Tatry
ale nie wziąłem lufy

Szczyt słowacki 996
mierzony od poziomu Morza Czarnego

Szczyt polski 997 (milicyjny)
mierzony od poziomu Bałtyku

polak jakiś tu był. Swoją powiesił,
a słowacką zaujmał


sobota, 19 marca 2022

 Kilka aktualnych obrazków z Małych Pienin. Na gołym niebie niestety łatwiej teraz o stratotanker niż choćby mały obłoczek, a Tatry jakieś zakurzone, choć Milenka mówi, że to hmla.





środa, 16 marca 2022

 Niechże te szczyty zapłoną jasnym płomieniem

wtorek, 15 marca 2022

 Sławkowski Szczyt

Jeszcze się tli 

niedziela, 13 marca 2022

 Rzut oka na Tatry po zachodzie słońca


Link do rzutu większego


sobota, 12 marca 2022

 Noc na Przełęczy Vabec

Na Słowację może jechać kto chce, czym chce, gdzie chce i z kim chce. Kontroli żadnej nie ma, bo słowaccy milicjanci są na zakupach w polskich marketach, a politycy zajęci wygłaszaniem orędzi wojennych zapomnieli o epidemicznych zakazach. Cyganek był, ale go nie widać na zdjęciu, bo Czarni łatwo wtapiają się w noc. Milenka urzędowała w zardzewiałym aucie z jakimś ziomem. Przegoniłem jedno i drugie, bo śmiecą i zanieczyszczają powietrze, nie wyłączając silnika na postoju. Mróz tęgi, śniegu sporo, ale nie wiatruje.

PS Ta plama światła z prawej to nie Iskander, ale oświetlony stok narciarski w Rużbachach, gdzie ludzie mordują się, jeżdżąc na nartach. Ludzi morduje się nieco dalej na wschód.


piątek, 11 marca 2022

 Galicyanie, pamiątki rabacji

Piotrkowice, grób Franciszka Nowińskiego

Piotrkowice należące do Celiny Dębickiej były ważnym ośrodkiem powstańczym. Stąd na Tarnów ruszył oddział przygotowany przez hrabinę (Grąziewski, Tulasiewicz, szewc N.N., Bielański, Witowski, Tetmajer).

Do spisku należeli m. in.:

- Hr. Celina Dębicka, właścicielka Piotrkowic i Buchcic, skazana na 10 lat, ułaskawiona w 1848 [losy hrabiny patrz w tym blogu: Buchcice. Szczegółowy opis rabacji w Piotrkowicach i Buchcicach we wspomnieniach Ludwika Zygmunta Dębickiego - link],

- Henryk Bielański, współdzierżawca Buchcic, skazany na śmierć, ułaskawiony na 8 lat Spielbergu,

- Ludwik Bielański, brat Henryka, aresztowany przez chłopów w Garbkach,

- kowal Tadeusz Skorbut, kuł groty do pik przymuszony przez ekonoma z Buchcic Tulasiewicza,

- Józef Siwek, wójt bronił hrabinę, aresztowany przez chłopów i odstawiony do Tarnowa,

- Antoni Krzyształowicz, ekonom w Piotrkowicach, skazany na śmierć, ułaskawiony na 10 lat Spielbergu.

- ks. Mikołaj Połończyk, proboszcz w Piotrkowicach, skazany na śmierć, ułaskawiony na 12 lat Spielbergu.

- Józef Grąziewski (Grążewski), mandatariusz i sędzia policyjny w Piotrkowicach, skazany na śmierć, ułaskawiony na 12 lat Spielbergu. W rozprawie świadczył przeciw Dębickiej.

Wiadomo, że hrabina spodziewając się konfiskaty majątku, sprzedała swe dobra jeszcze w listopadzie adwokatowi Starzewskiemu za 64 000 złr.[wg Ludwika Dębickiego majątek został przez adwokata wyłudzony później w czasie procesu Dębickiej we Lwowie. Odzyskany rok później był już mocno zadłużony i hrabina była zmuszona sprzedać Piotrkowice]. Celina Dębicka, nieszczęsna wdowa z dwojgiem dzieci była jedną z dwóch kobiet (druga to Boguszowa z Sanockiego) oskarżonych o zamach stanu.
Franciszek Nowiński pojawia się jako właściciel Piotrkowic w r. 1864. Być może nabył je wcześniej. Jego brat Karol Kazimierz był komisarzem dóbr Broki u Karola Kotarskiego. Napadnięty przez chłopów w Olesnie "ucieczką do lasu chciał się ratować [ale go] dopadli i żywego jeszcze na widłach obnosili."

Zapewne na miejscowym cmentarzu spoczywa również ks. Michał Połończyk, ale jego grobu nie udało mi się odnaleźć. Warto też poszukać na Cmentarzu  Rakowickim w Krakowie grobu Celiny Dębickiej zmarłej w 1906. Jest prawdopodobnie pochowana w grobowcu Pruszyńskich, PAS 26.



FRANCISZEK NOWIŃSKI
właściciel dóbr Piotrkowice
dobry ojciec rodziny i opie =
kun włościan ur. dn. 6.
Października 1807. r.
zmarł 17. Czerwca 1878. r.