Bieszczady z Radziejowej
Smerek (139,1 km) i Połonina Caryńska (149 km)
niedziela, 24 maja 2020
sobota, 23 maja 2020
Kolejne potwierdzenie
Do Stija (Stoja/Stoha) 209, 8 km.
PS wieczorne. Jednak z Radziejowej widać "Węgry". Symulacje pokazują w zasięgu Nagy - Milic (Wielki Milicz). Szczyt graniczny słowacko - węgierski w Tokaju. Niedaleko jest, więc przy najbliższej okazji pokażę jak Słowacy wespół z Węgrami gotują na nim kotlikowy gulasz, kłócą się, do kogo należy ta kraina, kto był zawsze pastuchem, kto panem, a wszystkie te dialogi zapijają winem tokaj, które też zresztą jest sporne.
Do Stija (Stoja/Stoha) 209, 8 km.
PS wieczorne. Jednak z Radziejowej widać "Węgry". Symulacje pokazują w zasięgu Nagy - Milic (Wielki Milicz). Szczyt graniczny słowacko - węgierski w Tokaju. Niedaleko jest, więc przy najbliższej okazji pokażę jak Słowacy wespół z Węgrami gotują na nim kotlikowy gulasz, kłócą się, do kogo należy ta kraina, kto był zawsze pastuchem, kto panem, a wszystkie te dialogi zapijają winem tokaj, które też zresztą jest sporne.
piątek, 22 maja 2020
czwartek, 21 maja 2020
środa, 20 maja 2020
Dzisiaj po zdalnej pracy znów pognałem na Radziejową, bo mi się zdawało, że widzialność jest znakomita. Na miejscu okazało się, że rzeczywiście mi się zdawało.
Już tam nie pójdę, lepsze te jelenie tuż za rogiem zamiast trzech godzin marszu pod górę, trzech zamarzania na wygwizdowie i dwóch powrotnych z klęską na grzbiecie. Do dudy z tą wieżą.
PS Dziś było prawie bezludnie, bo tylko troje młodych ludzi weszło na górę. Pytali mnie, czy z Radziejowej widać Węgry. Odpowiedziałem, że nie, bo zasłaniają je Niskie Tatry. Ale kiedy Węgrzy gotują gulasz, widać dym.
link do dużego obrazka
Już tam nie pójdę, lepsze te jelenie tuż za rogiem zamiast trzech godzin marszu pod górę, trzech zamarzania na wygwizdowie i dwóch powrotnych z klęską na grzbiecie. Do dudy z tą wieżą.
PS Dziś było prawie bezludnie, bo tylko troje młodych ludzi weszło na górę. Pytali mnie, czy z Radziejowej widać Węgry. Odpowiedziałem, że nie, bo zasłaniają je Niskie Tatry. Ale kiedy Węgrzy gotują gulasz, widać dym.
link do dużego obrazka
Subskrybuj:
Posty (Atom)