Sprawdziłem, nie ma. Wiosna w styczniu to raczej anomalia pogodowa, ale zwierzęta zareagowały, bo słyszałem śpiewające ptaki. Ostatnie wichury poczyniły wiele szkód, szczególnie ucierpiały modrzewie rosnące wzdłuż drogi i samotna brzoza na polanie. W lesie za chatą co drugie drzewno zaznaczono kropką. Kiedy zostaną wycięte, ruszy gromadnie młoda buczyna i stłumi grzybnię. Szkoda, bo zawsze można było wyskoczyć za chatę po kilka prawdziwków do porannej jajeśnicy.
Są już przebiśniegi?
OdpowiedzUsuńSprawdziłem, nie ma. Wiosna w styczniu to raczej anomalia pogodowa, ale zwierzęta zareagowały, bo słyszałem śpiewające ptaki. Ostatnie wichury poczyniły wiele szkód, szczególnie ucierpiały modrzewie rosnące wzdłuż drogi i samotna brzoza na polanie. W lesie za chatą co drugie drzewno zaznaczono kropką. Kiedy zostaną wycięte, ruszy gromadnie młoda buczyna i stłumi grzybnię. Szkoda, bo zawsze można było wyskoczyć za chatę po kilka prawdziwków do porannej jajeśnicy.
Usuń