Kto był na Kordowcu w czasie wysypu prawdziwków, ten rozumie. Prawie osiemnasta, a ja o śniadaniu, które zjadłem o czwartej. Trzy koszyki przerobione i suszą się grzybasy nad kozą. Miałem nadzieję, że więcej będzie robaczywych, co ułatwi mi robotę. Były tylko cztery. Suszarka pracuje, ale mieści jedynie jeden niecały prawdziwek. Mały z niej pożytek. Ten największy, wielkości talerza, odniosłem do lasu. Za wielki i za stary na suszenie. Gdyby ktoś wybierał się do mnie na grzyby, proszę zabrać ze sobą kilka suszarek.
Na schodach też rosną?
OdpowiedzUsuńTak, rosną na schodach i na trawniku. To jedna z wielu odmian podgrzybka. Grzyb podobno smaczny, bo ma owocowy smak. Próbowałem kiedyś suszyć, ale zapach wydawał mi się mydlany.
Usuń