poniedziałek, 10 czerwca 2024

Chato wróć!

 Ponieważ leje dziś jak z cepra i robić na polu się nie da, sprawdziłem, co w internecie o Kordowcu piszczy. Okazało się, że już nie mam "Chaty Kordowiec". Powędrowała na południe, całkiem niedaleko, jak ten jeleń: https://www.facebook.com/p/Chata-Kordowiec-100090147620328/ 

Co z tym fantem zrobić? Nie wiem. Nie mam nawet konta na facebooku, żeby wyprostować tę informację. A zresztą, jak już chata powędrowała, to pewnie nie wróci.



 

2 komentarze:

  1. To chyba dom twoich sąsiadów? Ukradli ci nazwę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to opuszczony dom państwa Tokarczyków, moich dawnych sąsiadów. Kiedy w czerwcu 1998 roku kupiłem zrujnowany budynek dawnej szkoły na Kordowcu, nazwałem go w nawiązaniu do książki Kownackiej "Szkołą pod obłokami". Niestety nazwa okazała się nietrafna. Turyści sądzili, że to siedziba jakiejś sekty. Tak więc zmieniłem nazwę na "Chata Kordowiec". Ta się przyjęła i przez 23 lata funkcjonowała w przestrzeni gór i internetu. Oczywiście nazwy nie zastrzegłem patentem, bo nawet na myśl mi to nie przyszło. Może szkoda, bo teraz każdy może nazwać sobie tak swoją chałupę, nawet znajdującą się w Łebie. Myślę, że sąsiedzi nieświadomie wykorzystali moją nazwę. Trudno powiedzieć w jakim celu. Może będą przyjmować na nocleg turystów, albo otworzą sklepik, który nazwą "Biedronka". Podsumowując: uważam, że facebook jest narzędziem niezwykle szkodliwym, a większość ludzi powinna mieć sądowy zakaz korzystania z internetu.

      Usuń