Aktuality
Bezchmurnie dziś było, więc postanowiłem zerknąć na Tatry. Niestety nie mogłem pojechać na Vabec, bo nadal nie mam nowego prawa jazdy, a stare zjadł mi pies, więc pomyślałem, że z Rogaczy coś uwidzę. Droga na Obidzę do parkingu jest mocno oblodzona i choć udało mi się wyjechać, okazało się, że nie ma gdzie zaparkować samochodu. Parking jest zasypany, a droga do niego to śnieżny wąski tunel bez poboczy. Wyskoczyłem na chwilę na polankę i zrobiłem jedno rozczarowujące zdjęcie. Pomyślałem, że lepiej będzie zerknąć na Tatry z okolic Brzeznej, ale stamtąd widoczność była jeszcze gorsza. Zrobiłem więc panoramkę Beskidu Sądeckiego z polany w Litaczu Górnym i pogadałem z Józkiem kowalem, który szedł na piwo. Powiedział, że wiosna będzie późno, bo święta są późno. Opis panoramki zrobię kiedy indziej, bo strona z generatorem panoram dziś nie działa.
PS Godzina 20.36. Opis dodany.
Byle co z Obidzy |
Panoramka z Litacza |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz