środa, 24 czerwca 2020
Wczoraj po południu nie padało, więc skosiłem teren przy lizawce, żeby się Zosia nie moczyła w wysokich trawach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz