niedziela, 26 kwietnia 2020

Z lufą wśród zwierząt

2 komentarze:

  1. Cudowne ujęcie Gazdo, aleś sztukę "ustrzelił" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To (chyba) puszczyk uralski. Przez kilka dni przesiadywał całe przedpołudnia na Mraźnicy i grzał się do słońca. Ze szlaku można było go swobodnie obserwować, ale kiedy próbowałem podejść bliżej odlatywał kawałek, by po chwili znów powrócić dokładnie w to samo miejsce. Przed dwoma tygodniami obserwowałem z bliska podobnego na Żabiencach, niestety nie miałem lufy.

    OdpowiedzUsuń