Rogacz z Doliny Roztoki
Zieloności kordowcowe zwabiają jeleniowate. Polanę zawłaszczył koziołek, który paraduje nawet w pełnym słońcu. Zachodzą do niego dziewczyny, ale toleruje tylko jedną, najładniejszą, a pozostałe przegania. Wieczorem podchodzi pod okna i wyjada mleczyki spod ściany. Miałem go ochotę upolować, ale obawiałem się, że zamiast w komorę trafię w różki i podziurawię patelnię. Noc miałem niespokojną, bo na dachu lądował co jakiś czas puszczyk i mi pohukiwał nad głową. Musiałem kilka razy wychodzić i płoszyć gada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz