Modyń, góra zakochanych, najczęściej zdobywana jest z Cisowego Działu, osiedla Młyńczysk, uznanego za "Perłę Powiatu Limanowskiego". Wejście stamtąd jest łatwe, szybkie i przyjemne o czym już kiedyś pisałem. Tym razem wszedłem na Modyń od północy, stromym szlakiem czarnym z parkingu Ostra. Parking i początkowy odcinek szlaku biegnący asfaltem jest ciekawy, bowiem urozmaicają go instalacje dla zakochanych. Znajdziemy tam ławki dla zakochanych narzeczonych, małżonków, seniorów. Wybór jest duży i nawet mnie udało się znaleźć przyjazną ławkę.
sobota, 21 października 2023
piątek, 20 października 2023
Mogielica 1170,2 m, najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego
Kiedyś, nie pamiętam już kiedy, w każdym razie dawno temu, gdym zamieścił panoramę z Wysokiej w Pieninach, znajoma przewodniczka beskidzka zalecała mi poprawić nazwę tego szczytu na Mogielnica. Obecnie te nazwę uznaje się za błędną, występującą w starej literaturze. Ciekaw jestem, co na to ta przewodniczka? Czy zestarzała się razem z Mogielnicą?
Nowa wieża na szczycie |
Stary krzyż, w krzakach jest ich więcej |
Zbliżenie z Modyni |
Oddalenie z Modyni |
W środku z Modyni |
Taka se panoramka z wieży z Mogielicy |
środa, 18 października 2023
Trzytysięcznik
Ponieważ zapowiadał się słoneczny i mroźny dzień, pomyślałem, że można by zdobyć jakiś trzytysięcznik, najlepiej z lodowcem, ale ponieważ w okolicy żadnego jednorazowego nie ma, musiałem wejść na trzy trochę niższe pagóry, które w sumie dały wysokość 3125 m. Na szczęście trafił się lodowiec, gdyż wieża na Mogielicy była o poranku mocno oblodzona. Akcja wspinaczkowa nie była długa, 719 m przewyższenia i 12,4 km marszu, dlatego już po południu byłem w chałpie.
PS Beskid Wyspowy jest znakomicie zagospodarowany turystycznie; nowe nawierzchnie asfaltowe często ze ścieżkami rowerowymi, ogromna sieć szlaków pieszych, rowerowych, spacerowych, nawet z GSBW, trasy dla narciarzy biegowych, wieże widokowe, wiaty, parkingi, ławki i mobilne kontenerowe punkty informacji turystycznej. Wszędzie kosze na śmieci. Wszystko nowe i estetyczne bez "stylu góralskiego". Mój Beskid Sądecki w porównaniu z tym to dzicz.