Deszcz
Wysysanie węża
Ślimak krogulecki albo Zakwitanie goryczki
Zaśpit, kaplica św. Jana z Dukli (Tym razem bez Cergowej niestety)
422 żołnierzy
Ruiny
Milenka wraca z wieczornego udoju i mówi:
Pa, pa baranki kochane, śpijcie dobrze. A gdyby w nocy przyszedł ten straszny wilk, dzwońcie. Jestem pod telefonem.