piątek, 17 lipca 2020

Ścieżka na Jagnięcy Szczyt i ludziki na nim. Zdjęcia ze ścieżki i ze szczytu można znaleźć w moich ubiegłorocznych lipcowych postach.



czwartek, 16 lipca 2020

Kosówka też jeszcze kwitnie. Lepiej nie pomagać sobie w drodze, czepiając się jej rękami. Żywicę bardzo trudno usunąć, rozpuszcza ją jedynie płyn do dezynfekcji. Kolejny pożytek z epidemii.


środa, 15 lipca 2020

Z obłokami


 

wtorek, 14 lipca 2020

Wdrapywanie się z Doliny Białej Wody na Przełęcz pod Rakuską Czubą jest bardzo mozolne. Na szczęście co chwila otwierają się widoki na chatę i stawy, które są coraz niżej i niżej.


poniedziałek, 13 lipca 2020


WIDZIAŁEM WSZYSTKIE RZECZY, JAKIE SIĘ DZIEJĄ POD SŁOŃCEM I WSZYSTKO TO MARNOŚĆ I POGOŃ ZA WIATREM.
 Peter Carey: Złodziejstwo. Historia miłosna

niedziela, 12 lipca 2020

Droga do Zielonego Stawu to przedzieranie się przez odurzający zapach kwitnących jarzębin.


sobota, 11 lipca 2020

Biała Woda

Chyba każdy, kto szedł doliną, zrobił zdjęcie na pierwszym mostku. Wody spływa dużo, bo jeszcze topnieją śniegi.