Autoportret śnieżny na tle dziewiczych borów karpackich pod Radziejową. Takie te bory dziewicze jak nasze dziewczyny. Prawda chłopcy?
PS Prószył pierwszy śnieg, a pierwszy śnieg jest jak początek miłości, bo później powszednieje. Ota Pavel
sobota, 7 grudnia 2019
piątek, 6 grudnia 2019
czwartek, 5 grudnia 2019
wtorek, 3 grudnia 2019
Do widocznych na horyzoncie gór Małej Fatry trzeba się wybrać na wiosnę, by obejrzeć stamtąd Radziejową i inne cuda.
Link do opisanej panoramy
Link do opisanej panoramy
niedziela, 1 grudnia 2019
Wieża na Radziejowej jeszcze nieczynna, ale to nie powód, żeby na nią nie wleźć. Jest wyższa od poprzedniej i bardzo bezpieczna. Wchodzi się po wygodnych stopniach, a widoki? Boskie!
Myślę, że za tydzień, góra dwa wejście na wieżę będzie już legalne. Najpierw jednak muszą wjechać na Radziejową Władze, Ksiądz z kropidłem i Starsze Panie w czerwonych polarach.
W sobotę trochę prószyło, śniegu jest niewiele. Mrozi natomiast mocno. Gdy wychodziłem z chaty o ósmej, termometr pokazywał -7. Na szczęście nie wiało, a widoczność była niezła. Do Stoha i Wielkiego Rozsutca widocznych na panoramie jest 112 km. Połoniny Borżawy niestety nie zobaczyłem, bo na wschodzie było lekkie zachmurzenie.
link do panoramy
Myślę, że za tydzień, góra dwa wejście na wieżę będzie już legalne. Najpierw jednak muszą wjechać na Radziejową Władze, Ksiądz z kropidłem i Starsze Panie w czerwonych polarach.
W sobotę trochę prószyło, śniegu jest niewiele. Mrozi natomiast mocno. Gdy wychodziłem z chaty o ósmej, termometr pokazywał -7. Na szczęście nie wiało, a widoczność była niezła. Do Stoha i Wielkiego Rozsutca widocznych na panoramie jest 112 km. Połoniny Borżawy niestety nie zobaczyłem, bo na wschodzie było lekkie zachmurzenie.
link do panoramy
Subskrybuj:
Posty (Atom)