Widzenia
piątek, 21 lipca 2023
czwartek, 20 lipca 2023
wtorek, 18 lipca 2023
Jasionów, grób ks. Feliksa Piękosia
Feliks Piekoś [Piękosz] (1808 - 1887) urodził się we Frysztaku w rodzinie mieszczańskiej. Po wyświęceniu w 1834 był wikarym w Tarnowcu i w Krośnie. Od 1842 do śmierci był proboszczem w Jasionowie, a w latach 1871 - 1876 dziekanem sanockim. Zmarł w Jasionowie i tu jest pochowany.
W
gorącym roku 1846 wraz z wikarym Wincentym Bukowskim i Kasprem
Winnickim komendariuszem z Trześniowa brał bezpośredni udział w
przygotowaniach do powstania. Wiadomo, że spiskowcy spotykali się u
Teofila Ostaszewskiego we Wzdowie, a ks. Piękoś odczytał publicznie
manifest dostarczony przez Goslara. Po aresztowaniu był wraz z księżmi
Bukowskim, Winnickim i Zgrzebnym więziony we Lwowie.
poniedziałek, 17 lipca 2023
Nozdrzec, obelisk pańszczyźniany
Do Nozdrzca, miejsca urodzenia pamiętnikarza F. K. Preka, mojego przewodnika po starożytnościach galicyjskich, trafiłem tym razem w poszukiwaniu grobu spiskowca ks. Józefa Szymczakiewicza, który zmarł tutaj w 1856 roku. Na miejscowym cmentarzu zachowało się wiele starych nagrobków z zatartymi niestety napisami, toteż nie udało mi się zlokalizować grobu księdza. Trafiłem natomiast na ciekawy obelisk wzniesiony w 1862 roku na pamiątkę zniesienia pańszczyzny w Galicji. Część zanikających inskrypcji z pomnika została odczytana i umieszczona na pobliskiej tablicy informacyjnej.
Krzyże pańszczyźniane stawiano po 1848 roku w wielu wsiach zaboru austriackiego. Zamawiano mszę, a następnie w uroczystej procesji niesiono "pańszczyznę" (najczęściej w formie ksiąg z powinnościami) i zakopywano ją pod krzyżem. Panowało przekonanie, że jeśli krzyż zostanie zniszczony, pańszczyzna wróci.
niedziela, 16 lipca 2023
Galicyanie, pamiątki rabacji
Bachórz, Dębina - grobowiec rodziny Skrzyńskich
Na początku XIX w. Bachórz zakupili Skrzyńscy h. Zaremba. Wincenty Skrzyński (1771 - 1850) zbudował okazały pałac i przy pomocy wybitnego ogrodnika Wojciecha Stęczyńskiego założył wspaniały ogród. Dwór był niezwykle bogato wyposażony. W czasie rabacji, gdy Skrzyńscy opuścili Bachórz, chłopi napadli na posiadłość i doszczętnie ją zrabowali. Rabantów powstrzymał w Dynowie przybyły z oddziałem huzarów komisarz Karol Neusser. Kilku buntowników zabito, wielu raniono, a złapanych obwożono po wsiach i okrutnie bito w obecności gromady. Skrzyńskim nie udało się jednak odzyskać zrabowanych ruchomości i posiadłość trzeba było urządzać od nowa.
Dwór miał szczęście do rabusiów, bo ponownie w 1915 splądrowali go i spalili Rosjanie. Ci sami zresztą w 1944 okradli oficyny, rozbili grobowiec i zrabowali trumny.
Aktualna mapa odnalezionych pamiątek